Rzym – Via Appia Antica: katakumby

Via Appia Antica: katakumby

W czasach klasycznych via Appia stanowiła najważniejszy szlak handlowy w Rzymie i zwana była „królową dróg”; przewożono tędy towary przez Kampanię do portu Brindisi. Nie jest to już główna droga wyjazdowa na południe (funkcję tę pełni via Appia Nuova z Porta San Giovanni), lecz pozostaje istotną częścią wczesnochrześcijańskiego Rzymu, z szeregiem podziemnych cmentarzy pierwszych chrześcijan, czyli katakumb, po obu stronach.

Prawo starożytnego Rzymu zabraniało pochówku wewnątrz murów miejskich (większość rzymian poddawano kremacji) i katakumby można znaleźć również w innych częściach miasta. Tu jednak znajduje się zdecydowanie największe ich skupisko, w sumie pięć kompleksów, pochodzących z okresu od I do IV w. Prawie wszystkie zwłoki zostały usunięte, lecz pozostały prymitywne symbole i malowidła ścienne, dzieło rozkwitającego ruchu chrześcijańskiego. Mimo licznych domysłów nikt naprawdę nie wie, dlaczego chrześcijanie zdecydowali się chować swych zmarłych w tych tunelach. Miejscowy kamień, tuf wapienny, jest miękki i łatwy w drążeniu, lecz mimo to wykopanie korytarzy było zadaniem ogromnym, a nie ma powodu przypuszczać, że miejsce pochówku musiało pozostać w tajemnicy — zmarłych chowano w katakumbach na długo po tym, jak chrześcijaństwo stało się oficjalną religią. Jakiekolwiek by były powody, podziemne korytarze nie przestają intrygować. Do podstawowego skupiska katakumb można się dostać autobusem nr 118 spod Koloseum (via San Giovanni in La terano): trzy główne zespoły znajdują się w niewielkiej odległości od siebie. Nie warto zwiedzać wszystkich, gdyż po pewnym czasie oglądanie wielopoziomowych półek i szuflad w kamieniu zaczyna być nużące.

Via Appia Antica rozpoczyna się przy Porta San Sebastiano, wybudowanej w V w., a początek odcinka katakumb wyznacza położony trochę dalej kościół Domine Quo Vadis. Podług legendy w miejscu tym uciekający od pewnej śmierci w Rzymie św. Piotr zobaczył Chrystusa i spytał: „Dokąd idziesz, Panie?”, na co Chrystus odrzekł, że musi być ponownie ukrzyżowany. Wówczas Piotr pogodził się ze swym losem i zawrócił. Po mniej więcej kilometrze dochodzi się do San Callisto (czw.-wt. 8.30-12.00 i 14.30-17.00; 3000 L), pierwszych bardziej znaczących katakumb, gdzie pochowani byli w III w. wszyscy papieże (św. Kalikst był jednym z nich), ich groby znajdują się w krypcie papieskiej. Są też dobrze zachowane malowidła z VII i VIII w. Trochę dalej na zachód ciągną się mniej zatłoczone katakumby Domitilla (śr.-pn. 8.30-12.00 i 14.30-17.00; 3000 L), sąsiadujące z ruinami bazyliki wzniesionej w IV w. ku czci męczenników Achilleusa i Nereusa. Liczący 17 km korytarzy labirynt jest największy w całym Rzymie i posiada wiele malowideł oraz wczesnych rytów ściennych.

Najlepiej chyba zwiedzić położone o kilkaset metrów dalej katakumby San Sebastiano (pt.-śr. 9.00-12.00 i 14.30-17.00; 3000 L), usytuowane pod gruntownie odnowioną bazyliką, wzniesioną pierwotnie przez Konstantyna w miejscu, gdzie miały przez jakiś czas spoczywać szczątki apostołów Piotra i Pawła. Półgodzinna podziemna wycieczka prowadzi przez ciemne korytarze z wczesnochrześcijańskimi symbolami kultowymi: malowidłami przedstawiającymi ryby i gołębice, zachowała się też rzeźbiona lampa olejna i inskrypcje z datami na grobach. Najbardziej zaskakujące są jednak trzy groby pogańskie (jeden malowany, dwa pokryte sztukaterią), odkryte podczas prac wykopaliskowych prowadzonych pod bazyliką. Właśnie tutaj Konstantyn miał wybudować kaplicę św. Piotra i Pawła, i choć ciało św. Piotra zostało przeniesione do Watykanu, a św. Pawła do San Paolo fuori le mura, znalezione inskrypcje potwierdzają, że ich szczątki przez jakiś czas tu spoczywały.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *