Region na południe od Sieny to Toskania w najlepszym wydaniu: nieskończona gradacja wzgórz, drzew i upraw biegnących w poprzek crete—sieneńskich nieużytków, i poprzez winnice Montepulciano i Montalcino, a następnie wspinających się na wzniesienia wokół Monte Ammiata. Ogólnie rzecz biorąc miasta dorastają do krajobrazu — zwłaszcza położone na wzgórzu Montepulciano, żyjące własnym życiem (i mające podobnie jak sąsiednia Pienza) zespół renesansowych budowli. Montalcino oferuje wino i wspaniałe opactwo Sant Antimo; dalej na południe są natomiast ośrodki średniowieczne i szlaki górskie w Arcidosso i Abbadia San Salvatore, znane zdroje siarczane w Saturnia, jak również odizolowane miejscowości Pitigliano i Sovana.
Montepulciano
MONTEPULCIANO należy do najwyżej położonych miast na wzgórzach w Toskanii (ponad 600 m). Zbudowane jest na wąskiej grani, wzdłuż której biegnie Corso, od którego opada ku murom szereg mrocznych alejek. Henry James, który porównał miasto do statku, większość pobytu w Montepulciano spędził na piciu: słuszna polityka w świetle wysokiej jakości tutejszego wina stołowego oraz (droższego i starszego) Vino Nobile. Miasto do dziś pozostaje jednym z najprzyjemniejszych miejsc w Toskanii na dłuższy pobyt, z doskonałami szlakami pieszymi w okolicy i nienarzucającym się przemysłem turystycznym.
Miasto
Wspaniałą lokalizację Montepulciano uzupełnia niezwykle spójny zespół renesansowych pałaców i kościołów, co odzwierciedla wyjątkowy rozwój ośrodka miejskiego po 1511 r., kiedy po tymczasowym przymierzu ze Sieną miasto związało swój los z Florencją. W tym samym roku Cosimo I deMedici przysłał Antonia Sangallo starszego, aby odbudował bramy i mury Montepulciano. Budowniczy dokonał tego w tak imponującym stylu, że rada miejska wynajęła go do pracy przy ratuszu i szeregu kościołów, natomiast miejscowa szlachta zleciła jemu, jego synowi oraz ich towarzyszowi z Florencji, Vignoli, budowę swych własnych pałaców. Dzieła tego tria i współczesnego im Michelozza, odznaczające się pewnością koncepcji i wykonania, umożliwiają interesujące porównanie z Pienzą, ukończoną jakieś sześćdziesiąt lat wcześniej.
Pierwsza praca Sangalla, główna brama Porta al Prato, stoi naprzeciw parkingu i przystanku autobusowego na północnym krańcu miasta. Za bramą rozpoczyna się Corso, którego palazzi natychmiast uwidaczniają więzi miasta z Florencją. Na pierwszym placu, obok Albergo II Marzocco, jest kamienna kolumna z herbowym lwem (marzocco) Florencji, natomiast po drugiej stronie ulicy kolejne lwie głowy ozdabiają Palazzo Avignonesi (nr 91), prawdopodobnie wybudowany przez Vignolę. Sangallo pojawia się po raz pierwszy wraz z Palazzo Cocconi (nr 70), naprzeciw Palazzo Bucelli (nr 73), z rzymskimi i etruskimi płaskorzeźbami na cokole budynku.
Zaraz za tym zatrzęsieniem pałaców jest kościół SantAgostino, zaprojektowany przez kolejnego podopiecznego Medyceuszów, Michelozza. W wieży na szczycie średniowiecznego domu — rzadki przeżytek w Montepulciano — po drugiej stronie ulicy umieszczono dziwaczną statuę clowna z Commedia dclTArte, Pulcinelli, który wybija godziny na zegarze miejskim. Ta typowo neapolitańska (a zarazem wybitnie nietoskańska) postać została tam ponoć ustawiona przez biskupa wygnanego z Neapolu.
Mniej więcej 100 m dalej dochodzi się do loggii i rozwidlenia drogi. Corso biegnie dalej na lewo, obok kolejnych pałaców — w tym Palazzo Cervini Sangalla, obecnie siedziba Banco Toscana, z olbrzymim zewnętrznym dziedzińcem publicznyma by wreszcie przedrzeć się przez mury obronne na tereny wiejskie, które zdają się leżeć daleko od miasta, a następnie wrócić przez starą Fortezza, gdzie teraz wznosi się grupa domów. Przy końcu via di San Donato znajduje się plac katedralny i ratuszowy, Piazza Grandę.
Można szybciej dojść do Piazza Grandę skręcając w prawo koło loggii, a potem w pierwszą w lewo, via del Poggio i jej przedłużenie (za kościołem San Francesco) via Ricci. Przy tej ulicy znajduje się renesansowy Palazzo Ricci (gdzie mieści się biuro turystyczne), a po drugiej stronie sieneńsko-gotycki Palazzo Neri-Orselli. W tym ostatnim jest Museo Civico (wt.-nd. 10.30-12.30 i 16.30-19.00), mające rozległe zbiory lokalnych dzieł gotyckich i renesansowych, choć arcydzieł raczej brak. Najważniejszym obrazem jest XII-wieczny Sw. Franciszek, namalowany przez współczesnego świętemu Margaritone da Arezzo; najmilsze wrażenie robi Koronacja NMP Jacopo de Mino.
Piazza Grandę
Piazza Grandę, ładny, lecz raczej pustawy rynek główny, zbudowany został w najwyższym punkcie wzniesienia. Najbardziej charakterystycznym budynkiem jest Palazzo Communale, ratusz, XIII-wieczny pałac gotycki, który Michelozzo uzupełnił wieżą i rustyką, naśladując Signorię we Florencji. Za niewielką opłatą można wspiąć się na wieżę, z której w mityczne pogodne dni rozciąga się widok ponoć aż po Sienę, 65 km na północny wschód. Dwa pozostałe pałace na placu zostały zaprojektowane przez Sangalla. Najbardziej nowatorski jest Palazzo Tarugi obok fontanny z lwem i gryfem, z publiczną loggią ścinającą jedno naroże. Bardziej konkretne rozkosze oczekują w Palazzo Contucci, jednym z szeregu rozsianych po mieście budynków, służących za conline do handlu winem, oferujących degustazione i sprzedaż Vino Nobile na butelki.
Sangallo nie zdążył się zabrać do budowy fasady katedry, której zwykła cegła nieco blednie w zestawieniu z sąsiednimi pałacami. Wnętrze ma jednak prawdziwie renesansowy charakter i jest upstrzone rzeźbami Michelozza. Wchodziły one początkowo w skład nagrobka miejscowego sekretarza papieskiego. Rdzeń grobowca pozostał nadal przy drzwiach, lecz posągi są poustawiane w różnych kaplicach, a fryz stanowi ołtarz główny. Największy skarb tego kościoła, obraz ołtarzowy Zwiastowanie Taddea di Bartolo, pochodzi z wcześniejszej epoki, gdy Montepulciano znajdowało się w orbicie wpływów Sieny.
San Biagio
Najwybitniejszym osiągnięciem Sangalla jest świątynia San Biagio, zgodnie z duchem renesansu odosobniona na zboczu wzgórza poniżej miasta. Aby się tam dostać, trzeba najpierw wrócić wzdłuż via Ricci na Piazza San Francesco, następnie przejść via de Grassi i via di San Biagio poza mury miejskie. Trwa to około pół godziny.
Kościół jest jedną z najbardziej harmonijnych budowli renesansowych we Włoszech: doskonale wtopiony w krajobraz, zbudowany z miękkiego miodowego kamienia w wystudiowanych proporcjach. Wewnątrz wrażenie psuje trochę dekoracja — beczkowe sklepienie pokryte jest barokowym trompe loeil — lecz rekompensuje to wyśmienita akustyka. Opodal znajduje się odrobinę mniej doskonały budynek, Canonica (kanonia), którą Sangallo opatrzył zgrabnym portykiem i podwójną loggią.
Szczegóły praktyczne
Przyjeżdżając do Montepulciano autobusem (lub samochodem), znajdziesz się na zewnątrz murów miejskich, pod Porta al Prato. Dla zorientowania się w rozkładzie miasta warto spojrzeć na plan w oknie Albergo II Marzocco za bramą, 50 m na lewo. Zaznaczone są tam wszystkie hotele i biuro turystyczne przy via Ricci 9 (wt.-nd. 10.00-12.00 i 16.00-18.00), które posiada plany miasta, broszury i wykazy pokojów w domach prywatnych.
Jeśli jest miejsce, to najlepiej iść do hotelu Marzocco (• 0578/757262); dwójki w tym eleganckim XIX-wiecznym pałacu z pełnowymiarowymi stołami do bilarda kosztują 44 000 L. Po zbliżonych cenach można przenocować w La Terrazza, via Pie al Sasso 16 (• 0578/757440), przecznica via di Voltaia, oraz Albergo Duomo (• 0578/757473), tuż koło Piazza Grandę. Trochę tańsze pokoje — ok. 33000 L za dwójkę — można znaleźć w Ristorante Cittino (• 0578/757335), Vicolo della Via Nuova 2, przecznica via di Voltaia, lub w jednym z domów prywatnych. Wśród tych ostatnich najlepiej zadzwonić do Bellavista (25 via Ricci; 0578/757348) lub Brilli (Piazza Minzoni — tam, gdzie przyjeżdża autobus; 0578/716972). Jeśli nic się nie znajdzie, jedź autobusem do położonego 8 km na wschód CHIANCIANO TERME, wielkiego zdrojowiska z ponad dwustoma hotelami.
W mieście jest niezły wybór restauracji, z których wszystkie podają lokalne wina. Bodaj najlepsza jest Trattoria Diva (wt. niecz.), zaraz za bramą na via Gracciano; ceny są umiarkowane, chyba że zdecydujesz się na jakieś markowe vino nobile z sąsiedniej enoteca, będącej w rękach tych samych właścicieli. Pod względem cen (sporo niższych, jeśli ograniczysz się do pizzy) konkuruje z nią Ristorante-Pizzeria II Cantuccio, na uliczce w prawo od via Gracciano (nr 67). We własny prowiant możesz zaopatrzyć się na targu w ogrodach za Porta al Prato, we wtorki rano; tu również mieści się lokalny bar młodzieżowy czynny do północy, ze stolikami do ręcznego futbolu i szafą grającą.
Główne połączenia komunikacyjne są z Chiusi. Autobusy LFI jeżdżą mniej więcej co pół godziny (ostatni o 21.10) do Chianciano Terme, Chiusi i stacji w Chiusi. W kierunku zachodnim Tra-In ma siedem kursów dziennie na trasie do Pienzy, San Quirico dOrcia, Torrenieri (przesiadka do Montalcino) i Buonconvento, a trzy jadą dalej do Sieny. Wszystkie autobusy odjeżdżają sprzed Porta al Prato; zakup biletów w pobliskich barach i sklepach (nie u kierowcy). Chcąc przesiąść się na pociąg, najlepiej pojechać do Chiusi; na stacji samego Montepulciano, 10 km na północny wschód, zatrzymują się tylko lokalne pociągi osobowe.