Lago di Bracciano i okolica
Położone najbliżej Rzymu spośród jezior północnego Lacjum Lago di Bracciano wypełnia olbrzymi krater wygasłego wulkanu. Ten mniej więcej kolisty zbiornik wodny jest popularny — choć bez przesady — wśród rzymian, pragnących uciec od letniego skwaru miasta. Krajobraz jest raczej pospolity, lecz brzegi jeziora są dość spokojne nawet w niedziele latem, a restauracjach podają doskonałe ryby słodkowodne. Wycieczkę nad jezioro można połączyć ze zwiedzeniem etruskiej miejscowości Veio (jeśli masz samochód), ale zajmie to wówczas cały dzień.
Największa miejscowość nad jeziorem to BRACCIANO, na zachodnim brzegu, o jakieś pół godziny pociągiem z San Piętro w Rzymie (kierunek Viterbo). Jest to małe miasto, zdominowane przez imponujący Castello Orsini-Odelscalchi (oprowadzanie latem codz. 9.00-12.00 i 15.00-20.00, zimą codz. 10.00-12.00 i 15.00-17.00; 5000 L), budowlę z końca XV w. będącą obecnie prywatną własnością rodziny Odelscalchi. Wewnątrz otaczających zamek murów, z których bardzo niewiele pozostało, znajdował się czworokątny placyk średniowiecznego miasta. Dziś warownia jest raczej zapuszczona, w salach można oglądać rdzewiejące zbroje i wyblakłe freski, lecz sam widok z obwałowań wart jest ceny biletu.
Najlepsze miejsce na kąpiel w jeziorze to piaszczysta Lido di Bracciano pod miastem Bracciano. Za około 10000 L można wypożyczyć łódkę i urządzić sobie piknik na wodzie, a w pobliskich trattoriach można dobrze i tanio zjeść. W Trevig-nano i Anguillarze również są dobre restauracje; w najlepszej z nich, Behedere tuż za Piazza del Commune w Anguillarze, jest duży taras z pięknymi widokami na okolicę.
Veio
W połowie drogi między jeziorem Bracciano a Rzymem, o 2 km od zjazdu do Bracciano znajduje się największe z 12 miast Ligi Etruskiej, Veio (latem codz. 9.00-19.00, zimą wt.-nd. 9.00-14.00; 2000 L), które przeżywało szczyt rozkwitu między VIII a VI w. p.n.e., a w 396 r. zostało zdobyte przez Rzymian. Dziś są tu jednak jedne z najmniej atrakcyjnych zabytków etruskich, porozrzucane na dużym obszarze i nie najlepiej zachowane. Główną atrakcję stanowi Świątynia Apolla. Jej ruiny uważane są za najważniejszą z dotąd odkrytych świątyń etruskich, chociaż ozdoby dachowe z terakoty i posąg Apolla zostały dawno temu przeniesione do Villa Giulia w Rzymie. Dobra tablica informacyjna (w języku włoskim) oraz plan pomagają zorientować się w terenie. Jednak zwiedzanie tych dość nużących ruin polecamy tylko najbardziej zagorzałym miłośnikom kultury etruskiej.