Volterra – Museo Guarnacci, Rocca i Balze

Museo Guarnacci

Dziedzictwo etruskie jest najpełniej reprezentowane w Museo Guarnacci, via Don Minzoni 15(IV-IX 9.00-13.00 i 14.30-18.00; X-III 10.00-14.00; 3000 L). Jest to jedno z najważniejszych muzeów archeologicznych we Włoszech i składa się w całości z lokalnych znalezisk, łącznie z około sześcioma setkami urn pogrzebowych, rzeźbionych w alabastrze, tufie i terakocie, i pochodzących z okresu od IV do I w. p.n.e.

Starsze groby zostały zniszczone, gdy skały zapadły się w nicość. Z boku urn są płaskorzeźby ukazujące zdarzenia z życia codziennego (często polowanie na dzika) lub mity greckie (zwykle podróż do świata podziemnego); na pokrywie umieszczano popiersie zmarłego i symboliczne kwiaty—jeden dla młodej osoby, dwa dla zmarłego w średnim wieku, trzy ku czci kogoś w wieku podeszłym. Urny zaintrygowały D. H. Lawrence’a, który w swych Etruscan Places określił je jako „otwarta księga życia… nabrzmiała wiedzą pokoleń”.

Niestety ekspozycja, pogrupowana tematycznie, jest okropnie staromodna i mało-pouczająca, a tylko kilka przedmiotów wyróżnia się spośród masowo wytwarzanych wyrobów. Najlepsze są głównie na górnym piętrze, gdzie zebrano eksponaty z etruskiego „złotego okresu”, trwającego od III do II w. p.n.e. Wśród nich znajduje się często reprodukowane Gli Sposi, dręcząca scena portretowa, ukazująca jakoby męża i żonę — przenikliwe spojrzenia i przeraźliwe miny. Na tym samym piętrze wystawiono również kilka małych rzeźb z brązu, łącznie z niezwykłym Ombra della Sera (Cieniem wieczoru), wydłużoną nagą postacią, która zainspirowała szwajcarskiego rzeźbiarza Giacomettiego.

Rocca i Balze

Medycejska Rocca, z okrągłymi basztami i centralną wieżą, dominuje nad południową częścią miasta. Jest to jeden z najwybitniejszych przykładów włoskiej architektury militarnej i bodaj najbardziej przytłaczający pałac w kraju. Przez ostatnie półtora stulecia było tu więzienie dla skazanych na dożywocie i recydywistów — wizyty wyłącznie turystyczne zabronione.

Pod więzieniem rozciąga się bujny obszar murawy, drzew i cienia zwany Parco Archeologico (codz. 10.00-12.00 i 16.00-19.00; wstęp wolny). Nie ma tam zbyt dużo archeologii — kilka kamiennych bloków, pochodzących jakoby z rzymskiej łaźni — lecz przyjemnie poleniuchować przez parę godzin w tej pięknej okolicy. Na rogu jest kawiarnia snack-bar z niskimi cenami. Więcej śladów przeszłości można znaleźć w północnej części miasta, gdzie odkopano zespół rzymskiego teatru i łaźnie, te drugie z mozaikowymi posadzkami.

Do Balze idzie się wzdłuż via di San Lino na północny wschód od Piazza dei Priori. Przebiega ona obok kościoła San Francisco, z XV-wiecznymi freskami ukazującymi Legendę Krzyża Chrystusowego (wyjaśnienia patrz „Arezzo”) pędzla Cenni di Cenni, a następnie wychodzi za miasto przez Porta San Francisco. Dalej idzie się Borgo Santo Stefano i jej przedłużeniem, Borgo San Giusto, obok barokowego kościoła i dawnego opactwa San Giusto — sypiąca się, lecz intrygująca fasada wychodzi na cyprysową aleję.

Przy Balze można ocenić zasięg etruskiej Volterry, której mury opadają w przepaść. Powstawanie szczelin w zboczach i naturalna erozja piasku i gliny zostały spotęgowane przez górnictwo alabastru, zarówno w starożytności jak i współcześnie. Poniżej są zakopane całe połacie etruskiego i rzymskiego miasta, a osypywanie się gruntu trwa nadal — o czym świadczy zamknięty i zniszczony klasztor Camoldesi, balansujący na skraju urwiska.

Szczegóły praktyczne

Baza noclegowa w Volterra przedstawia się nieszczególnie, jeśli oceniać ją na podstawie wykazu hoteli, lecz miejscowa Cooperativa Nuova SCAP oferuje tanie miejsca w schronisku młodzieżowym, kempingu i kilku willach zaraz za miastem. Wiele pokoi jest także w klasztorze San Andrea, na północno-wchodnim krańcu miasta; z reguły zawsze znajdzie się tam coś wolnego widoki są wspaniałe, a cena zaledwie 10000 L od osoby.

Jeśli chodzi o kwatery SCAP, to schronisko młodzieżowe, Ostello della Giovent i (0588/85577), mieści się w dawnym pałacu opodal muzeum etruskiego przy via del Poggetto; czynne od 18.00. Członkostwo nie jest wymagane, a cisza nocna o 23.00 nie powinna stanowić problemu, zważywszy ubogie życie nocne w Volterra. Łożko w sześcioosobowych pokojach kosztuje 12 000 L.

Kemping, La Balze (*0588/87880; poza sezonem *0588/85132; czynne IV-IX), jest sympatycznie zlokalizowany — 1 km za miastem, od Borgo San Giusto; dojście za strzałkami do Balze.

Dwie wille SCAP, z cenami mniej więcej jak w trzy gwiazdkowych hotelach, to piekne miejsca na nocleg: Yilla Giardino (0588/85634) znajduje się w San Girolamo, 500 m od miasta; Villa Domus Aeoli (*0588/86041) stoi 1 km za miastem przy Borgo San Lazzero. Jest jeszcze pięć normalnych hoteli— cztery trzygwiazd-kowe i jeden czterogwiazdkowy. Najbardziej atrakcyjny z trzygwiazdkowców to Villa Nencini (0588/86386), zaraz za Porta San Francisco; pokoje kosztują około 68000 L, lecz jest kilka bez łazienki po 50000 L.

Ponieważ Volterra jest ośrodkiem myśliwskim, w gastronomii dominuje mięso z dzika (cinghiale). Na mieście roi się od wypchanych głów nieszczęsnych stworzeń, a mięso jest sprzedawane jako salami lub szynka, jak również pieczyste w restauracjach, obok lepre (zająca) i coniglio (królika). Pod względem cen lokale nie różnią się między sobą zbyt wiele, toteż najlepiej postawić na jakość i iść do najpopularniejszej Rostorante Beppino, via delle Prigioni 15-19 (zamkn. wt.). Taniej można zjeść jedynie w lokalu samoobsługowym przy via Matteotti 19 (główna ulica) lub kilku pizzeriach — najlepsza naprzeciwko Beppino.

Najłatwiej wyjechać z Volterry autobusem. Bar Jolly na Piazza Vente Settembre prowadzi sprzedaż biletów i ma rozkłady jazdy linii Tra-ln do Pizy, San Gimignano, Sieny i Florencji. Najbliższa stacja kolejowa jest w SALINĘ, 8 km od Volterry (połączenie autobusowe); linia kolejowa wiedzie do ruchliwej trasy wzdłuż wybrzeża pomiędzy Pizą a Rzymem.

Na południe do Massa Marittima

Większość podróżnych zwiedza Volterrę na trasie Florencja-San Gimignano-Siena, w drodze powrotnej na wschód, lub też jadąc na północ do Pizy. Droga na południe, ponad górami do Massa Marittima, jest dużo mniej zbadana, mimo walorów krajobrazowych: klasyczny pejzaż toskański ma tu dodatkowy akcent surrealistyczny dzięki występowaniu soffioni, gorących gejzerów parowych, z których pozyskuje się kwas borowy.

LADERELLO stanowi interesujący przystanek w drodze do Massa. Jest to centrum krainy soffioni, gdzie elektrownia ENEL założyła niewielkie muzeum, w którym przedstawiona została historia wykorzystywania naturalnej pary do celów energetycznych. Przez pola wokół miasta biegną wielkie srebrne rury, a z kominów pośród sczerniałego listowia unosi się nieustannie para i dym.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *